Wpisy archiwalne w miesiącu
Wrzesień, 2019
Dystans całkowity: | 1378.00 km (w terenie 48.00 km; 3.48%) |
Czas w ruchu: | 63:14 |
Średnia prędkość: | 21.79 km/h |
Maksymalna prędkość: | 44.00 km/h |
Liczba aktywności: | 23 |
Średnio na aktywność: | 59.91 km i 2h 44m |
Więcej statystyk |
Poniedziałek, 30 września 2019
Kategoria Praca
do pracy
W deszczu ze zwieszoną głową podążam oślą trasą. Na powrocie warunki pogodowe: deszcz, silny wiatr na szczęście wieje w kierunku domu i jadę bez większego wysiłku, tylko ten deszcz.
- DST 54.00km
- Czas 02:21
- VAVG 22.98km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 29 września 2019
Kategoria Kółka do 75 km
Stołeczne trzy pagóry
Pierwszy to Kopiec Powstania Warszawskiego na ulicy Bartyckiej, zdobyty wjazdem na krechę, wzdłuż schodów, drugi to podjazd na Agrykolę, a trzeci to kopiec Cwila, który według mnie jest najładniejszy.
Cytuje:
"Wzniesienie powstało w latach 70. XX wieku, z ziemi z wykopów pod budowę bloków i dróg. Trafiały na nią również prefabrykaty, które miały posłużyć do budowy okolicznych budynków mieszkalnych, ale uległy uszkodzeniu w transporcie[1].
Na pomysł sypania górki wpadł inż. Henryk Cwil, główny inspektor w Stołecznej Dyrekcji Inwestycji Spółdzielczych. Od jego nazwiska wzięła się zwyczajowa nazwa wzniesienia."

Kopa Cwila, ostatni rok drugiej dekady XXI wieku, niedziela, przed ostatni wrzesień.
Wysokość wzniesienia to 108 m.n.p.m.
Cytuje:
"Wzniesienie powstało w latach 70. XX wieku, z ziemi z wykopów pod budowę bloków i dróg. Trafiały na nią również prefabrykaty, które miały posłużyć do budowy okolicznych budynków mieszkalnych, ale uległy uszkodzeniu w transporcie[1].
Na pomysł sypania górki wpadł inż. Henryk Cwil, główny inspektor w Stołecznej Dyrekcji Inwestycji Spółdzielczych. Od jego nazwiska wzięła się zwyczajowa nazwa wzniesienia."

Kopa Cwila, ostatni rok drugiej dekady XXI wieku, niedziela, przed ostatni wrzesień.
Wysokość wzniesienia to 108 m.n.p.m.
- DST 66.00km
- Czas 03:18
- VAVG 20.00km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 27 września 2019
Kategoria Praca
do pracy
Trzy plusy: bezdeszczowo, bezwietrznie, i urodzinowo.
Trzy minusy: w pracy lepienie facjat, czepia się montażu, wilgotno.
Trzy minusy: w pracy lepienie facjat, czepia się montażu, wilgotno.
- DST 54.00km
- Czas 02:32
- VAVG 21.32km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
do pracy 30 tys na Specu.
taki miły rekord, od 2016 r. tylko w zimie nim nie jeżdżę do pracy.
- DST 54.00km
- Czas 02:30
- VAVG 21.60km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 września 2019
Kategoria Praca
do pracy
na powrocie już siąpi, spotykam J. na Żeraniu.
- DST 54.00km
- Czas 02:32
- VAVG 21.32km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 24 września 2019
Kategoria Praca
do pracy
Pogoda jak wczoraj, słońce, ale i zimno od wiatru i ciągnie po nocy, na termometrze tylko 2 stopnie. Dzień zaczął się nie szczególnie, jakiś gnój w białym furgonie wyprzedził mnie na gazetę, niby prędkość nie duża, ale mam wrażenie, że zagapił się. Powiedziałem mu parę słów prawdy, gdy zatrzymał się na światłach.
- DST 54.00km
- Czas 02:36
- VAVG 20.77km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 23 września 2019
Kategoria Praca
do pracy
701 wyjazd do pracy i 10.000 km opublikowanych w tym roku zbiegło się dzisiejszego dnia, oprócz tego bardzo przyjemna jazda, rano słońce, ale przeważa zimny wiatr, to co dobre to już było, powoli przyzwyczajam się do nowych wyzwań.
- DST 54.00km
- Czas 02:27
- VAVG 22.04km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 20 września 2019
Kategoria Kółka do 75 km
Gassy
w piątkowe przedpołudnie, w zasadzie celem było przewiezienie się między dwoma kołami. W jedną stronę z wiatrem, w drugą wbrew wiatrowi, czyli pod wiatr.


- DST 96.00km
- Czas 03:29
- VAVG 27.56km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 19 września 2019
Kategoria Praca
do pracy
Kolejny dzień zgnilizny, chociaż zostałem oszukany bo myślałem, że to już koniec, a tu zebrała się taka gęsta, mroczna chmura i podlała całe miasto, a na koniec wzdłuż Wisły, tak to ta do której wypuszczane są ścieki, co również wracając poczułem, utworzyła się największa tęcza jaką do tej pory widziałem. A jutro jadę do Wrocka popołudniem.

- DST 54.00km
- Czas 02:40
- VAVG 20.25km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 18 września 2019
Kategoria Praca
do pracy
Gnicia ciąg dalszy, jadę w przeciwdeszczowym Bitwinie, podszytym gumą i nie wiem co jest gorsze tak moknąć od zewnątrz, czy od wewnątrz?
- DST 54.00km
- Czas 02:40
- VAVG 20.25km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze