Informacje

  • Wszystkie kilometry: 124080.10 km
  • Km w terenie: 1081.00 km (0.87%)
  • Czas na rowerze: 234d 20h 29m
  • Prędkość średnia: 21.60 km/h
  • Suma w górę: 5656 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomek1973.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2018

Dystans całkowity:1681.00 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:78:43
Średnia prędkość:20.67 km/h
Liczba aktywności:31
Średnio na aktywność:54.23 km i 2h 37m
Więcej statystyk
Piątek, 29 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy

Wieje z północnego wschodu. Noga podaje.
Na powrocie apogeum masakry, zapodaje ile mogę, wzdłuż Wisły nie przekraczam w najlepszym momencie 22 km. Wyprzedzam chyba wszystkich. Zrypany dojeżdżam do domu i nie mam siły.
Czwartek, 28 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy

Mierzę czas, i w dobrych warunkach wietrznych do pracy wyrabiam się w 1:07h. Na powrocie pod napiętą cięciwe wietrzną osiągam około 1:18h. Ja tam jestem zadowolony. W końcu mam swoje lata.
Środa, 27 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy Spec 19 tys.

Spec przekroczył na powrocie 19 tys.
Wtorek, 26 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy

Front niżowy dalej trwa. Schwable lekko i na oko licząc mają jakieś 25 000 km i na prawdę są solidnie wytarte, szczególnie przód.
Poniedziałek, 25 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy



Od niepamiętnych czasów wracam w deszczu, nawet to przyjemne, po fali upałów. Chmury były spiętrzone, wysokie i columbusy, jak lubię.

+ fota
Sobota, 23 czerwca 2018 Kategoria z Tymonem

z Tymonem

na targ, później piłka.
Piątek, 22 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy

Powrót pętla przez Młociny.


i same Młociny.
Czwartek, 21 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy

pętelka po pracy, cisza i zaduch 31C na termometrze, skuszony silnym wiatrem w plecy lecę na północną pętelkę i wracając w okolicy Żeranie zrywa się silny wiatr, słupy pyłu i piasku podrywają się w górę, wiatr wyłamuje gałęzie, przekonany, że to dopiero początek i zaraz będzie gorzej pruje i cisnę na szczęście z wiatrem to i volume pod 40 km/h, muszę tylko mocno trzymać kierę, bo wiatr gotowy jest mnie zdmuchnąć. Gdzieś obok trzasnęło drzewo. Dojeżdżam i wszystko ucichło. Czyli byłem w oku cyklonu. Zniszczenia spore. Po upałach rozwścieczyła się pogoda.
Środa, 20 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy

pętelka północna przed robotą.
Wtorek, 19 czerwca 2018 Kategoria Praca

do pracy

Przed pracą dodatkowa pętelka Mostem Północy, i po pracy mecz, a ja go nie oglądam i jadę środkiem ulicy, ponieważ pustka, pustka i cisza panuje na polskich drogach. 

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl