Wpisy archiwalne w miesiącu
Styczeń, 2020
Dystans całkowity: | 1096.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 50:47 |
Średnia prędkość: | 21.59 km/h |
Liczba aktywności: | 20 |
Średnio na aktywność: | 54.83 km i 2h 32m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 28 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Nie walczę z wiatrem, oszczędzam siły, powoli. Na powrocie trochę szybciej, też w ramach nie walki z wiatrem i jak wieje w plecy to nie hamuje. Wirtualnie 2186 km jadę znaną drogą, stu zakrętów na Karłów, Radków, Tłumaczów. Byłem na wakacjach w 2017, miło wspominam, solidne podjazdy, nie ma jak odpocząć. Zatrzymuje się w okolicach Nowej Rudy.
Jutro pass, obowiązki i ma padać na całego, taki deszcz w styczniu nie jest za GUT. Przerwa trochę przeciągnęła się w ramach regeneracji.
Jutro pass, obowiązki i ma padać na całego, taki deszcz w styczniu nie jest za GUT. Przerwa trochę przeciągnęła się w ramach regeneracji.
- DST 53.50km
- Czas 02:32
- VAVG 21.12km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Przecinam przestrzeń, a cień mój wiernie towarzyszy mi, zawsze z boku, w zależności od pory dnia i roku jest krótszy albo dłuższy.
Wirtualnie 2133 km, mijam dziś góry Bystrzyckie i góry Orlickie, nigdy nie byłem w tej części Wolski, na postój zatrzymuje się w okolicach Kudowy Zdrój, jutro tereny bardziej znane.
Wirtualnie 2133 km, mijam dziś góry Bystrzyckie i góry Orlickie, nigdy nie byłem w tej części Wolski, na postój zatrzymuje się w okolicach Kudowy Zdrój, jutro tereny bardziej znane.
- DST 53.00km
- Czas 02:37
- VAVG 20.25km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 24 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Piątek pod wiatr, jakoś tak bez sił, kombinuję w głowie jakąś przerwę. Oczy pieką, sól wysypywana na drogi unosi się w powietrzu. Osiada na skórze i spojówkach, zaczerwieniona twarz. Wirtualnie jadę wschodnią ścianą kotliny Kłodzkiej, to już 2080 kilometr tułaczki, mijam Międzylesie, najbardziej oddalone na południe miejsce w Kotlinie Kłodzkiej, myślę o tym wszystkim, że maraton ten jest morderczym wyzwaniem, przejeżdżam go naprawdę, w tym sensie, że przebyte odległości nie są zmyślone, trudniej jest, że jadę zimą, ale pokonywane dzienne odcinki to zaledwie 50-kilometrówki. Odpoczywam, jem, bezpiecznie śpię, dystanse każdego dnia jadę od nowa wygodną i znaną DDR, a jakiejś tam swojej specyfice, ale bez borykania się z rozpędzonymi autami i wymijającymi ciężarówkami na gazetę. Rośnie mój szacunek dla ludzi, którzy przebrnęli przez całą Polskę, dookoła i w tak krótkim limicie czasowym. Dzisiaj dalej bo dodatkowo wizytowałem parking CMS Skra.
- DST 58.00km
- Czas 02:57
- VAVG 19.66km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Nadal wieje z zachodu, trudno jest przez to przebić się, Wirtualnie Paczków, Otmochów, wjeżdżam w masyw Śnieżnika. Kilometrarz 2022 km,
- DST 53.50km
- Czas 02:28
- VAVG 21.69km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 22 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Do tego, że bardzo silnie wieje muszę dopisać informację o siąpiącej, lepiącej się wilgotnej aurze. Jest szaro, światła włączam już jadąc w pierwszą stronę. Dlatego czym prędzej przeniosę się do jazdy wirtualnej i nieprawdziwej trasy dookoła Polandii, takiej dla zabicia zimowej nudy i złudy, dziś 1968 kilometr, nadal jadę po płaskim na wysokości 200 – 250 m.n.p.m. I to już ostatni dzień, jutro zaczną się Sudety.
- DST 53.50km
- Czas 02:27
- VAVG 21.84km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 21 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Wieje, na prawdę nie przyjemnie. I wirtualnie na początek jadę DK 45, a później po południowym Śląsku, staje gdzieś w polu. Po sumowaniu 1915 kilometr.
- DST 53.00km
- Czas 02:28
- VAVG 21.49km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 20 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Dziś już przecinakiem, nadal wiosennie. Wirtualnie w kleszczach śląskich miast, pomiędzy Ostrawą a Jastzębiem Zdrój. 1862 kilometr wycieczki. Dojeżdżam do ruchliwej DK 45.
- DST 54.00km
- Czas 02:22
- VAVG 22.82km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 17 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Pierwszy dzień, który wygląda na zimowy, poniżej zera, osiadła szadź na gruncie. W trakcie jazdy zauważam, że jest ślisko i zwalniam. Na powrocie już przyjemnie, szybki rowwer, wiatr w plecy i wolny weekend w perspektywie. Nałożyły się okrągłości dzisiejszego dnia: 14 000 km na Giancie i 60 000 km na BS od 2016 roku.
- DST 54.00km
- Czas 02:23
- VAVG 22.66km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 16 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
Dla odmiany poleciałem przełajko–graweko–kolarzówką. Nie ma porównania, jazda przecinakiem to dużo większy wysiłek.
- DST 54.00km
- Czas 02:33
- VAVG 21.18km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 15 stycznia 2020
Kategoria Praca
do pracy
1809 km, Jadę znaną drogą na Koniaków, Istebną, podjazd na przeł. Kubalonkę, zjazd do Wisły, staję na postój 5 km, za miastem. Dziś czuję się jak w domu.
A w realu to wiało z południa, oznak zimy brak, wszystko wygląda jakby za tydzień miała wybuchnąć wiosna. Na DDR rozpoczął się ruch, to minus.

widok na Żerań.
A w realu to wiało z południa, oznak zimy brak, wszystko wygląda jakby za tydzień miała wybuchnąć wiosna. Na DDR rozpoczął się ruch, to minus.

widok na Żerań.
- DST 54.00km
- Czas 02:28
- VAVG 21.89km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze