Wpisy archiwalne w miesiącu
Luty, 2017
Dystans całkowity: | 249.50 km (w terenie 20.00 km; 8.02%) |
Czas w ruchu: | 13:17 |
Średnia prędkość: | 18.78 km/h |
Liczba aktywności: | 5 |
Średnio na aktywność: | 49.90 km i 2h 39m |
Więcej statystyk |
Wtorek, 28 lutego 2017
Kategoria Praca
Praca
Podobnie jak wczoraj, z wiatrem i pod wiatr. Pogoda super, nawet było ciepło jak wracałem po raz pierwszy od czasów jesienni. W Brennaborze ciągle coś nie działa, tym razem hamulce tylne zablokowały się, po prostu je wywalę i przerzutka przód nie podciąga.
Taki shit do jazdy na ryby.
Taki shit do jazdy na ryby.
- DST 55.00km
- Czas 02:33
- VAVG 21.57km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 lutego 2017
Kategoria Praca
Praca
Do pracy przez Brudno pod wiatr, z pracy z wiatrem, dzida Wisłostradą.
- DST 55.00km
- Czas 02:37
- VAVG 21.02km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 25 lutego 2017
Kategoria Kółka do 75 km
Nie udało się, czyli jak zmienić plan
Celem na dziś miała być Małkinia a stamtąd powrót pociągiem. Wyjechałem zbyt wcześnie. Po wczorajszej śnieżycy, na asfalcie gdzie nie gdzie utrzymywały się oblodzenia, trzeba było uważać, oprócz tego pobocza w wodzie. Mijam policję drogową, zabronić jazdy nie mogą, ale patrzą się "kpiąco i współczująco". No cóż takie hobby, lubię pojeździć i pomarznąć. Pod Radzyminem zniechęcam się, nie mogłem się rozpędzić ze względu na niepewne warunki. Pomyślałem, że może znajdę objazd obwodnicy Radzymińskiej, tak, żebym w przyszłości nie musiał przebijać się przez miasto. Ale całe to miejsce pobudowane jest na bagnach i drogi sensownej nie ma. Sprawdziłem trzy warianty i wszystko pourywane. Jedna rokowała nadzieje, ale postawiony był szlaban i zakaz wjazdu. Trochę obawiam się przekraczania nielegalnie takich konstrukcji, jeśli właścicielem jest zagorzały miłośnik myślistwa to może odstrzelić człowieka, powie, że polował, a według nowego prawa może polować wszędzie i zawsze, łatwo zostać można z amatora kolarstwa zwierzyną łowną. Myśliwych to nie cierpię, co to za rodzaj dowartościowania to strzelanie, przebierania się w śmieszne stroje z jakimś kretyńskim piórkiem na głowie. Bycie myśliwym to tak jakby być upośledzonym, przedmiotowo traktujesz życie, taki wybrakowany człowiek, brakuje mu dekielka moralnie etycznego. Poważny człowiek, sprawujący władzę bywa myśliwym, nawet często, dlatego mają się myśliwi w katolickim kraju coraz lepiej i coraz więcej mogą. Natomiast miłośnik myślistwa i zarazem rowerzysta, nie, taki zestaw się nie klei. Nie ma człowieka co to lubi postrzelać i pokręcić korbami dla frajdy i relaksu. Tak mi szybko przeleciały myśli po głowie. To może w las dopóki jeszcze minister ekologii nie wyciął go do gołej ziemi. Kręcę na powrót, straszny syf, błoto, skostniałe grudy lodu tworzące koleiny, przesilenie. Wychodzi słońce, a raczej przebija się przez warstwy chmur. Odbijam w końcu w las. W lesie sterylnie, biało, zmrożony piach, to sunę elegancko o wiele lepiej niż latem. I to był dobry pomysł na dziś. Jazda przełajowa chyba będę się wkręcał. Wymaga dobrej kondycji.

Smętne lasy mazowieckie, bagisto_piaszczyste.
dla potwierdzenia druga fota.

Dobrej jakości droga przez las.

Smętne lasy mazowieckie, bagisto_piaszczyste.


Dobrej jakości droga przez las.
- DST 49.00km
- Teren 20.00km
- Czas 03:02
- VAVG 16.15km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 23 lutego 2017
Kategoria Praca
Sezon start_Pierwsza trasa do pracy
Brennabor, potworny wiatr, w terenie zabudowanym jadę 20 kaemów, jednak podmuchy były tak silne, że hamowały prędkość do 7 km, w ternie otwartym z trudnością wyciągam 14 km. Za grubo ubrany 2 kurtki przy temp. +5 C już niewygodnie jedzie się. Z powrotem w deszczu. Tak przywitała mnie trasa w nowym sezonie, ale uff jestem już w grze.
- DST 52.50km
- Czas 02:50
- VAVG 18.53km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 lutego 2017
Kategoria Kółka do 75 km
Kolko
Taka tam przejażdżka, kółko po mostach w poszukiwaniu formy, mroźno -6. Miejscami porządne oblodzenia na DDR. Dużo uwagi poświęcałem, aby nie polecieć ślizgiem. Generalnie kondycji nie ma, a ileś tam warstw ubioru przeszkadza w przybraniu odpowiedniej pozycji. No i nie jeździ się i tyć zaczęło się. Taka refleksja.
- DST 38.00km
- Czas 02:15
- VAVG 16.89km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze