Środa, 14 grudnia 2016
Kategoria Praca
Praca
Wyjeżdżając, nic nie zapowiadało załamania pogody, poza prognozą. Jeszcze w Markach zaczęło zacinać deszczem z śniegiem, jazda pod silny zachodni wiatr, daje radę wyciągnąć góra 22 km, ale jak sypnie opiłkami lodu po oczach to automatycznie zwalniam.
Niestety katar i ból gardła. Jutro przerwa.
Niestety katar i ból gardła. Jutro przerwa.
- DST 50.00km
- Czas 02:38
- VAVG 18.99km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!