Czwartek, 14 marca 2019
Kategoria Praca
do pracy
Próba powrotu na szlak, pierwszy przejazd, jeszcze fąfel gdzieś tam ciągnie się po gardle, ale miałem już dość miejskiego diliżansa numer 140, i wróciłem. Dzisiejszy dzień optymalny, przeleciały solidne, mroźne, wychładzające wiatry, a dzisiaj marzec pokazywał swoją jasną, spokojną stronę. Jechało się dobrze bez zrywów, pod wiatr ze stała spacerową prędkością, a na powrocie tylko kręcenie z wiatrem bez przyspieszania.
- DST 55.00km
- Czas 02:42
- VAVG 20.37km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!