Wtorek, 18 czerwca 2019
Kategoria Praca
do pracy_Szlif
Niestety dzisiaj zaliczyłem szlif po asfalcie. W ostatniej chwili zauważyłem, że pies prowadzony na długiej smyczy zabiegnie mi drogę. Mam zły nawyk dociskania przedniego hamulca, który z racji, że ma zużytą sprężynę odbijającą ustawiony jest blisko obręczy. I tak spirala drobnych błędów spowodowała, że drugi raz w karierze, prawie w tym samym miejscu, lecę przez kierownicę. Odnawia mi się potłuczone żebro w tamtym roku i mam założony szlif na łokciu i delikatniej zużyte kolano. I właściwie jeżdżę, jeżdżę, a w decydującym momencie popełniam szkolne błędy. Wydaje mi si ę, że sytuacja nie wymagała takiego hamowania, lepiej było odbić.
- DST 54.00km
- Czas 02:32
- VAVG 21.32km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!