Niedziela, 22 marca 2020
Kategoria Kółka do 75 km
Po nadburzańskiej okolicy
W końcu przyszedł rosyjski wyż, wieje 60 km/h z kierunku północno–wschodniego, jest zimo i sucho. Startuje tak, że jadę pod prąd, świeci słońce, ale nic nie daje, nie czuję ciepła, mógłbym to porównać do jazdy w lodówce z zapalonym światłem. Na powrocie zawieram sojusz z tym zjawiskiem atmosferycznym i niesie mnie, coraz szybciej i szybciej.

Na drodze

okolice Radzymina,

Na drodze

okolice Radzymina,
- DST 80.00km
- Czas 03:19
- VAVG 24.12km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!