Wtorek, 12 kwietnia 2022
Kategoria Grawele, Kółka do 75 km
północny Radzymin
Był odcinek bagnisty, taką tłustą, nasączoną wodą drogą, czasami kałuże wylewały się poza nią na pola i las. Na jazdę nie było szans, przedzierałem się przez las, buty mokre, złe to było. Właściwie, to wiedziałem czego się spodziewać. Byłem tam w lipcu i też było paskudnie, doły i piach, i w grudniu też, gdy wszystko było zmrożone. Ale jednak ciągle kusi, bo wpisuje się idealnie w sieć dróg po gruzie, można nią przebić się do szutrów w okolicach Kraszewa. Poza tym idealnie, mam tutaj dobry objazd północno–zachodnią stroną Radzymina. I odwiedziłem ulubione miejsce z widokiem na S8.

landszaft

ostatnia, najmniej kłopotliwa kałuża.

landszaft

ostatnia, najmniej kłopotliwa kałuża.
- DST 55.00km
- Czas 02:26
- VAVG 22.60km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!