Informacje

  • Wszystkie kilometry: 124080.10 km
  • Km w terenie: 1081.00 km (0.87%)
  • Czas na rowerze: 234d 20h 29m
  • Prędkość średnia: 21.60 km/h
  • Suma w górę: 5656 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomek1973.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2020

Dystans całkowity:1543.00 km (w terenie 225.00 km; 14.58%)
Czas w ruchu:71:42
Średnia prędkość:21.52 km/h
Maksymalna prędkość:43.00 km/h
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:77.15 km i 3h 35m
Więcej statystyk
Czwartek, 16 lipca 2020 Kategoria Praca

do pracy

na powrocie w deszczu, 
Środa, 15 lipca 2020 Kategoria Praca

do pracy

przejazd do pracy, użytkowo.
Wtorek, 14 lipca 2020 Kategoria Praca

do pracy

do biura, po urlopie
Poniedziałek, 13 lipca 2020 Kategoria Kółka do 150 km, Terenowo

Świder

Dawno nie byłem w okolicach dolinki rzeki Mieni, lubię to miejsce, a przy okazji odwiedziłem dolinkę rzeki Świder i prawą stronę rzeki Wisły, która w tym roku w końcu wygląda na prawdziwą królową rzek.  


Wisła, prawa strona, wyspy Świderskie 


to samo miejsce


Mazowsze, latem, niedaleko Warszawy


Świder


Dolinka Mieni.



  • DST 109.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 05:45
  • VAVG 18.96km/h
  • Sprzęt Grand Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 9 lipca 2020 Kategoria Kółka do 150 km, Terenowo

Roztocze – szlakiem Dymitra Gorajskiego

Trasa obejmuje dojazd do głównej atrakcji czyli do początku szlaku Dymitra Gorajskiego, cały szlak przejechany, w 100% teren. A tak piszą o nim internety: "liczne podjazdy i zjazdy, poprowadzony po polnych i leśnych drogach, duktach i ścieżkach. Liczne wąwozy i doliny rzeczne przeplatają się na trasie z rozległymi grzbietami wzniesień, z których podziwiać można panoramę okolicy. Na trasie, poza krótkim fragmentem drogi krajowej nr 74, niemal nie ma dróg asfaltowych i ruchu samochodowego". Trzeci etap to powrót z Goraja do bazy.Trochę się wyżyłowałem.



przedostatni pagór na drodze do Goraja.


powrotna droga, mało używana droga


widok z odpoczynkowej wiaty


szlak Gorajskiego, wyżyna


szlak Gorajskiego nizina


gliniaste błocko w tunelu, podjazd.


typowy pejzaż


cmentarz wojskowy, 3000 żołnierzy, mieszkańców środkowej Europy poddanych cesarstwa: Austro–Węgierskiego i Rosyjskiego, starli się i wspólnie spoczeli.






  • DST 156.00km
  • Teren 85.00km
  • Czas 08:51
  • VAVG 17.63km/h
  • Sprzęt Grand Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 8 lipca 2020 Kategoria Kółka do 75 km

Błądzenie, Długi Kąt_I,II,III

Test wyjazdu z Zamościa w kierunku Roztocza, zakończona błądzeniem w okolicach lasu, Długi Kąt.
  • DST 35.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 19.27km/h
  • Sprzęt Grand Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 6 lipca 2020 Kategoria Kółka do 150 km, Terenowo

Roztocze na południowy - wschód

Początek w Zwierzyńcu, znaną drogą na Floriankę, później wzdłuż torów i wjeżdżam w Centralny Szlak Roztocza, wersja piesza, niebieskie znakowanie, jest pod górę, odnowioną drogą, tzn. usypaną nową, grubą warstwą piachu, trochę pcham, trochę jadę, a jak już pcham to jestem zjadany w tym czasie przez komary, także staram się jechać. Za Stanisławowem jest już mniej stromo, zaczynają się rozległe pagóry, droga na zmianę asfaltowa, albo gruntowa z ubitych, wyjeżdżonych kamieni. Wkrótce dojeżdżam do Wapielnii, 386 m. n.p.m., zalesiony pagór, niebieskie strzałki kierują pod górę, w końcu w cieniu, wejście strome, także szybko znajduję się na wierzchołku, później łagodny zjazd, po grząskiej, błotnistej drodze. Teraz sporo leśnych odcinków, czasami GPS kieruje mnie na zarośnięte, w zaniku drogi, to najgorsze i dołujące. Jadę szybko wygodną drogą z płyt i nagle sygnał, że trzeba skręcić 90 stopni w drogę, której już nie ma. Niestety droga z płyt zaprowadziła mnie w inna część lasu, mam zablokowany dostęp do szosy przez gospodarstwa, nie chcę wchodzić na ich teren – wiadomo psy, te małe i te duże – idę przez łąki, później w trawie po pas, w końcówce objeżdżam lasem, trochę nerwowo, tracę czas, dystans zaplanowany jeszcze spory, a tu droga usłana wielkimi błotnistymi dołami, trochę szkoda czasu przed każdym hamować, przede mną taki mały dół, niestety okazało się, że całkiem głęboki, koło zapada się, szybko tracę prędkość, a resztki impetu przerzucają mnie przez kierownicę. W okolicach Tomaszowa tracę bezpowrotnie wyznaczoną trasę, po prostu jej nie ma. Kluczę, próbuję jechać na azymut, ale to nie to samo. W końcu łapią moje opony asfalt i po paru godzinach walki w terenie postanawiam już go nie opuszczać. Zagłębiam się kilka kilometrów poza Bełżec, i wracam do Zwierzyńca asfaltową wersją Roztoczańskiego szlaku na Susiec, Józefów, Floriankę. Wyjazd udany, w porę wycofałem się i nie musiałem wracać po zmroku.


typowa droga, wcale nie najgorsza, ale były też i lepsze. Ubita glina w kamieniami, na koła 2,2 cala. 

  • DST 146.00km
  • Teren 65.00km
  • Czas 08:22
  • VAVG 17.45km/h
  • Sprzęt Grand Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 4 lipca 2020 Kategoria Kółka do 150 km

na południe

na południe, ale droga wiodła w początkowej fazie na północny–wschód, opłacało się.....
w tym miejscu zawsze można liczyć na mgły i takie tam świateła. 


przed mostkiem


i za mostkiem

  • DST 111.00km
  • Czas 04:09
  • VAVG 26.75km/h
  • Sprzęt Giant Revolt
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 3 lipca 2020 Kategoria Praca

do pracy

po przerwie pierwszy raz, i jeden dzień przed urlopem.
Środa, 1 lipca 2020 Kategoria überhaupt nichts

do serwisu Garmina

Pojechałem oddać Edge 810, zawiesza się i nie łączy z komputerem, odwieczna wada.

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl