Środa, 3 maja 2017
Kategoria Kółka do 75 km
Na otarcie łez po majówce.
Mały Kampinos, czyli do Łomianek, a z tamtąd przez lasy Kampinosu do Łask i powrót. Kampinosu prawie wcale nie znam tyle co można powiedzieć, że orientuję się. Trochę błądzę, trasa zrobiona w ostatni dzień majówki, na otarcie łez, bo pogoda była beznadziejna, chmury i wiatr, zimno. Na szczęście podgoniłem trochę domowe zadania. Ale rowerowo to tylko ten Kampinos udało się zrobić. W zasadzie taka jazda z wiszącą chmurą na grzbiecie, w końcówce nakładam kurtałę przeciwdeszczową bo zimno i wiatr gwiżdże bezlitośnie.
- DST 72.00km
- Czas 03:15
- VAVG 22.15km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!