Czwartek, 11 maja 2017
Kategoria Praca
do pracy
Do pracy w deszczu, którego miało nie być, a był. Na powrocie na kole siedzi mi facet, na drogiej kolarce fuji, o dwa razy za dużym gabarycie na moim tylnym kole. Próbuje oderwać się od niego, cisnę pod spory wiatr 28 km, niby nie dużo, ale wieje w twarz bezszczelnie, a ten ciągle mi siedzi, co podgonię to dokręca.
- DST 55.50km
- Czas 02:37
- VAVG 21.21km/h
- Sprzęt Specialized crosstrail
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!