Piątek, 16 marca 2018
Kategoria Praca
do pracy zalamanie pogody
Silny wschodni wiatr, poziomo sypiący, zamarźnięty śnieg, cały czas na powrocie tnę pod wiatr, po oczach zacina lodem. Temperatura spadła poniżej zera, okulary szybko pokrywają się parą, musze często zatrzymywać się. Na skrzyżowaniu hamuje za mocno przednim hamulcem, tracę równowagę i leżę, miałem trochę szczęścia i kończy się tylko na potłuczonym kolanie, a mogło być gorzej. Jestem wypruty, i dlatego nie patrzę się na rower przez cały weekend.
- DST 54.00km
- Czas 02:45
- VAVG 19.64km/h
- Sprzęt Brennabor
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!