Niedziela, 26 sierpnia 2018
Kategoria Kółka do 150 km
Frombork i z powrotem przez Elbląg
Założyłem obozowisko namiotowe na campingu w Stegnie. Przez płaskie, poprzecinane kanałami Żuławy dostaje się na most przerzucony przez Nogat. Żuławy wydają się spokojnym, mało zaludnionym regionem, ale w wakacje drogi krajowe oblegane są przez wczasowiczów udających się nad morze, na mierzeję, Krynica, Jantar, Stegna i takie tam. DK 501 i DK 502, warunki i zasady jak na torze wyścigowym, stada samochodów na rejestracjach z całej Polski. Żeby bezstresowo jeździć rowerem kluczę i jadę w zygzak, dodatkowa trudność to jedyny most przez Szkarpawę położony między miejscowościami Rybina i Tujsk. Zanim przez Marzęcino docieram do Bielnika mam wykręcone 40 km. Stamtąd do Nowakowa, wzdłuż Nogatu, drogą z super widokiem na rzekę, później DK 503 do Tolkmicka, już nie po płaskim bo jestem na wysoczyźnie elbląskiej, na panoramę której miałem widok jadąc po Żuławach. Przypadkowo odnajduję szlak GreenVelo i sprawdzam, niestety okazuje się, że droga to płyty betonowe, po których jechać serdecznie nienawidzę, a dalej po białym tłuczniu, to już lepiej. Lecę przełajem także mi to obojętne, ale gdybym wybrał się z sakwami, gdzie koła są dodatkowo dociążone to przemieszczanie się tą trasą mogłoby być ryzykowne, łatwo o usterkę. W lesie spore podjazdy, a na zjazdach trzeba uważać, rzuca kamieniami na wszystkie strony. Końcówka trasy do Fromborka już po DK 504. Miasto podobało mi się, ciekawa architektura, zawiła historia, położone na wzgórzach i posiadające port. To elementy obce typowemu mazowszaninowi, dlatego pooglądałem sobie wszystko z perspektywy siodła roweru, w porcie zjadłem dorsza, bo ta ryba najbardziej kojarzy mi się z Bałtykiem. Powrót z pewnymi modyfikacjami, do Elbląga zaglądam i wjeżdżam tylną bramą, tak jak prowadzi GV, przez atrakcje wysoczyzny: Jagodnik, Dąbrową i Jelenią Dolinę. W Elblągu gofry, później wracam na znaną już drogę przez Żuławy, gdzieś zagapiłem się i do mostu na Nogacie dojeżdżam po betonowych płytach.

Wzdłuż Nogatu

Z mostu nad Szkarpawą, Rybina – Tjusk

panorama Tolkmicko.

Wzdłuż Nogatu

Z mostu nad Szkarpawą, Rybina – Tjusk

panorama Tolkmicko.
- DST 184.00km
- Czas 08:16
- VAVG 22.26km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!