Wtorek, 28 sierpnia 2018
Kategoria Kółka do 75 km
Stegna – Piaski – Stegna
Z wizytą na trasie wzdłuż mierzei. Na początek do Mikoszewa służbowo, później z powrotem w deszczu, gdzie pod koło włazi mi facet z piwem w ręku. Odcinek do Szczutowa znany, do Kątów Rybackich fajna trasa wzdłuż DK 501, ale schowana w lesie, sporo stromych hopek, dobra szutrowa nawierzchnia, niestety minusem jest to, że to najkrótszy odcinek. Pozostało jeszcze ponad 20 km do Krynicy Morskiej, które pokonuje krajówką. Droga kręta i mam wrażenie, że cały czas wspinam się w górę, sosnowym lasem. Gdzieś pośrodku odbija od DK fajna szutrówka, której ulegam i po jakimś czasie, takim, że nie opłaca się już zawracać, mój łańcuch zgrzyta piachem i błotem. Docieram do brzegu zatoki i moim oczom ukazuje się czysta plaża z idealnym piaskiem, bez człowieka, żadnego, nawet jednego, oczywiście oprócz mnie, ale siebie to ja nie widzę i generalnie nie przeszkadza mi to. Później wracam na DK, w Krynicy jadę obejrzeć latarnię, ale jej położenie (w krzakach) odbiega od wyobrażeń, jakie sobie roiłem na temat latarni. Krynica – Piaski ten odcinek to był pierwszy etap inwestycji "ścieżka wzdłuż mierzei" i jest już gotowy, leci się fajnym szutrem. Dojeżdżam do 5 wejścia nad morze, dalej po prostu nie chce mi się, a że nie robię nic wbrew sobie to wracam. Łapię po drodze kapecia z którym uporałem się przy zachodzącym słońcu i na pustkowiu.

Mierzeja okolice Piask.

Przed Krynicą fragment terenowy.

Deszcz

po deszczu
Stegna – Rosja (granica)
Rosja (granica) – Stegna

Mierzeja okolice Piask.

Przed Krynicą fragment terenowy.

Deszcz

po deszczu
Stegna – Rosja (granica)
Rosja (granica) – Stegna
- DST 108.00km
- Czas 05:10
- VAVG 20.90km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!