Poniedziałek, 14 października 2019
Kategoria Praca
do pracy
Okienko pogodowe w październiku, nadal jeżdżę Giantem, ciepło i koła w Specu scentrowane, może na zapasie pojeżdżę, ale kto to wie. Na powrocie lecę bokiem na wschodnią flankę, most Siekierkowski, Marsa, Zielonka, trasa łącząca gminy. Jest już ciemno, przeszkadzają mi zombi, biegnący, jadący na rowerze bez oświetlenia. Takie to wyłania się z ciemności, bez cienia.
- DST 61.00km
- Czas 02:36
- VAVG 23.46km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!