Informacje

  • Wszystkie kilometry: 133478.10 km
  • Km w terenie: 1081.00 km (0.81%)
  • Czas na rowerze: 253d 16h 04m
  • Prędkość średnia: 21.54 km/h
  • Suma w górę: 5656 m
  • Więcej informacji.
baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Szukaj

Znajomi

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy tomek1973.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2019

Dystans całkowity:1281.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:57:05
Średnia prędkość:22.45 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:55.72 km i 2h 28m
Więcej statystyk
Poniedziałek, 4 listopada 2019 Kategoria Praca

do pracy

Wietrznie, z południowego-zachodu, testuje "przecinaka" po wymianie napędu ze Speca i "gów...", przeskakuje o jeden ząbek, może i lepiej jest niż było, ale jechać w komforcie to się nie da, szczególnie, że zbliżająca się zima ma swoją specyfikę i wymaga dobrego napędu, a nie jakiegoś reanimowanego z 6 tys. przebiegiem. Mistrz "cebuli" ze mnie. 
Zamiana sidełka też wypadała słabo, bo na miejskim "przecinaku" inna jest pozycja siedzenia i na tym siodle nie da się wytrzymać. 
Trzeba będzie zamówić nowe sprzęty i mam nadzieje, że Brennabor wytrzyma jeszcze z 10 tys. 

W swojej wirtualnej jeździe wzdłuż MRDP dojechałem dziś do Tolkmicka, ładne miasto na południowym brzegu Zalewu Wiślanego. 
Trasa wiodła DK 503.



  • DST 53.50km
  • Czas 02:35
  • VAVG 20.71km/h
  • Sprzęt Brennabor
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 listopada 2019 Kategoria Kółka do 75 km, Terenowo

Śladem Bike Poland w Markach.

Cała pętla w wersji MAX, na początek wjazd na śmieciową górę, elegancka panorama na Warszawę roztacza się przed moimi oczami, prawie Los Angeles, ale prawie robi różnicę. Później w las, przeskakuje z dróg wykorzystywanych przez leśników, na skrzyżowaniach piach, te fragmenty pokonuję z rozpędu, jeszcze mam siły. W końcu te meandry po lesie zaprowadziły mnie do całkiem przyzwoitego i długiego singletracka i grzbietem wydmy dostaje się do najtrudniejszego fragmentu czyli rezerwatu Łęgi Czarnej Strugi. Przedzieram się ścieżką, wokół bagna i zwalone drzewa, przez parę muszę przeskoczyć, przyjemny mikroklimat, torfowiska i dzikość, las w swojej naturalnej formie, 100 letni drzewostan. Po pokonaniu tego fragmentu pozostało wspiąć się na wydmę, piaszczystą i rozrytą drogą w końcówce, i zjazd w celu przecięcia DK 632 w kierunku Zamostków Wólczańskich.
Tutaj ma swój początek drugi etap, wersja trasy Max, biegnie ona lasami przez Beniaminów i opiera się o drogę wojewódzką na wysokości Rynii nad Zalewem Zegrzyńskim. Tutaj aspekty widokowe i wrażenia już mieszane, dużo większa część trasy oparta o drogi przeciwpożarowe i służące do wywożenia drzewa z lasu, co widać od razu po ząbkowanym, biegnącym pod kątami prostymi śladzie trasy, a tam gdzie jest ślad w formie wstęgi tam były bardziej naturale warunki leśne, wydmy porośnięte mchami. Niestety w większości trasa biegła przez tereny gdzie trwa wyrąb, rozryta droga, rozrzucone tysiące gałęzi.
Nie planowałem przejechać całej pętli i miałem tylko 0,7l wody, którą musiałem oszczędzać, kasy brak bo uznałem, że na krótką wycieczkę do lasu jest niepotrzebna i jak zawsze o jedną za dużo warstw ubrań, po dziewiątej aura zrobiła się słoneczna. W końcówce odpuszczam wjazdy i zjazdy z paru wydm, odczuwam już spore pragnienie i prosto zmierzam do bazy, z jedną myślą, jak bardzo chce mi się pić.



przyjemny las,


jeziorko


dąb




  • DST 52.00km
  • Czas 03:01
  • VAVG 17.24km/h
  • Sprzęt Grand Canyon
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 listopada 2019 Kategoria Kółka do 75 km, R_Waw

Listopadowe kółko

Czuć już początek zimowego sezonu, o 7.00 przyjemny minusowy chłód, bezwietrznie, jadę na południe, słońce mam po lewej, ładne widoki, wzdłuż rzeki, z nieprzyjemnych faktów to zawilgotniała czapka, mokra od potu, która wyziębia mi zatoki.

Dodaje 10 km, dla wyrównania rocznych wyników przebiegu Gianta.
  • DST 61.00km
  • Czas 02:02
  • VAVG 30.00km/h
  • Sprzęt Giant Revolt
  • Aktywność Jazda na rowerze

Blogi rowerowe na www.bikestats.pl