Czwartek, 5 grudnia 2019
Kategoria Praca
do pracy
Jadę Giantem, po wczorajszej przygodzie "przecinak" porzucony pod daszkiem.
Piękna pogoda, zresztą jaka by nie była to leciałbym kolarką. Szkoda gadać i pisać. Kolarką leci się fajnie, nawet przeciwny wiatr nie jest tak odczuwalny.
Piękna pogoda, zresztą jaka by nie była to leciałbym kolarką. Szkoda gadać i pisać. Kolarką leci się fajnie, nawet przeciwny wiatr nie jest tak odczuwalny.
- DST 54.00km
- Czas 02:31
- VAVG 21.46km/h
- Sprzęt Giant Revolt
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!